Pierwsze jaskółki sukcesu ustawy Prawo restrukturyzacyjne

W pierwszym półroczu 2016 roku Sądy w Polsce ogłosiły 249 upadłości podmiotów gospodarczych w celu likwidacji majątku, 22 upadłości z możliwością zawarcia układu oraz zostało otwartych 57 postępowań restrukturyzacyjnych. W informacji prasowej COFACE podkreślono także znaczący spadek liczby upadłości w porównaniu z rokiem 2015 – wówczas ogłoszono upadłość 382 podmiotów.

Dane z tego okresu są szczególnie istotne ze względu na obowiązywanie od 1 stycznia nowych rozwiązań prawnych adresowanych do firm w kryzysie. Ustawa z 15 maja 2016 roku Prawo restrukturyzacyjne i znowelizowana ustawa Prawo upadłościowe mają za zadanie wesprzeć przedsiębiorców w trudnych sytuacjach i umożliwienie procesu zmian wykorzystując układ z wierzycielami przy zabezpieczeniu ich słusznych praw.

Przyspieszone postępowanie układowe zdecydowanie na czele

Ustawa Prawo restrukturyzacyjne przewiduje cztery postępowania restrukturyzacyjne, z których w różnym stopniu korzystali przedsiębiorcy, statystyka według COFACE za I półrocze2016 roku przedstawia się następująco:


Znaczna liczba przyspieszonych postępowań układowych świadczy o tym, że wnioskodawcy są przeświadczeni o tym, że zawarcie układu z wierzycielami i krótki okres ochrony przed egzekucjami to wystarczające narzędzia do podjęcia działań, które odwrócą negatywne zjawiska w przedsiębiorstwie. Na pewno występuje także drugi czynnik promujący wybór PPU – obawa przed utratą zarządu jak i osobą zarządcy. Wizja zarządcy, który nie zna realiów firmy, nie ma doświadczenia w kierowaniu organizacjami, a jednocześnie koniecznie chce przejąć stery – skutecznie „odstraszą” zagrożonych lub niewypłacalnych właścicieli firm lub zarządcy spółek. Tej tezie przeczy stosunkowo wysoka liczba otwartych postępowań sanacyjnych. Z anonsów prasowych można wnosić, że wnioski o otwarcie PS składają głównie duże przedsiębiorstwa, które znajdują się raczej w trudnej sytuacji ekonomiczno-finansowej (DAYLI, HAWE, ACTION, HYBNER, itd.).

Struktura postępowań restrukturyzacyjnych jest zgodna z prognozami. Zaledwie jedno postępowanie o zatwierdzenie układu – to efekt trudności w skłonieniu ponad 66 proc. wierzycieli do akceptacji propozycji układowych przy arbitralnie wybranym przez wnioskodawcę dniu układowym. Formuła natomiast układu częściowego nie wydaje się dzisiaj na tyle znana, aby mogła znaleźć powszechne zastosowanie. Duża liczba PPU i PU świadczy o wierze menedżerów firm w możliwość wprowadzenia szybkich zmian. Warto zwrócić uwagę na wysoki wskaźnik podmiotów , w których poziom wierzytelności spornych przekracza 15% kwoty wierzytelności objętej układem (11 podmiotów z 41).

Pierwsze refleksje

Doświadczenie zdobyte w trakcie półrocznego funkcjonowania ustawy, spotkań z rzedsiębiorcami w tarapatach, sporządzania wniosków o otwarcie postępowań restrukturyzacyjnych, występowania w roli nadzorcy sądowego pozwala podzielić się kilkoma ciekawymi refleksjami.

Pierwsza dotyczy realności pozycji bilansu przedsiębiorstwa w sytuacji kryzysowej. W kilku podmiotach zauważyłem, że pozycje w szczególności dotyczące zapasów dalece odbiegają od stanu faktycznego, czyli w bilansie widniały milionowe kwoty, zaś w magazynie wartość towarów nie przekraczała 200 tysięcy złotych. Uzasadnieniem przedsiębiorcy, który oszukiwał nie tylko interesariuszy, lecz także audytorów, była obawa przed reakcją banku finansującego firmę oraz wypowiedzeniem umowy kredytowej. Mechanizmu polegającego na niewykazywaniu zużycia materiałów przy realizacji usług, czy niezmniejszaniu stanu towarów mimo ich sprzedaży trudno sobie wyobrazić przy praktycznie pełnej informatyzacji gospodarki magazynowej. Okazuje się, że jednak można tą drogą okresowo „poprawiać” wynik finansowy. Współpracę z firmą, dla której przygotowuje się wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego należy zatem rozpocząć od szczegółowej analizy pozycji bilansowych i dokonać korekt doprowadzając je do stanu faktycznego.

Druga refleksja dotyczy formuły naprawy. Zaledwie w jednym przypadku z kilkunastu ostatnio analizowanych właściciele pozyskali dostawcę pełnego asortymentu surowców i materiałów do produkcji, który zobowiązał się do akceptacji 90 i 120 – dniowych terminów płatności, co zapewni zachowanie płynności finansowej po otwarciu postępowania. W pozostałych przypadkach okresowe zawieszenie spłaty wierzytelności miało być wystarczającym instrumentem do radykalnej poprawy sytuacji oraz spłaty nie tylko zobowiązań układowych, lecz także regulowania tych powstałych po otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego.

Trzecia refleksja dotyczy zarówno wierzycieli jak i przedsiębiorców i wiąże się z niskim poziomem wiedzy o rozwiązaniach przyjętych w ustawie Prawo restrukturyzacyjne. Nagminnym jest żądanie przez wierzycieli spłaty zobowiązań mimo otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego i warunkowania kontynuowania współpracy jego spełnieniem. W wielu przypadkach wyjaśnienie nadzorcy sądowego o obowiązujących rozwiązaniach prawnych były niewystarczające i znaczna część dostawców nie kontynuowało często kilkuletniej współpracy. Także przedsiębiorcy, dla których Sądy wydały postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego nie byli świadomi obowiązku terminowego regulowania zobowiązań powstałych po tym dniu.

Ocena za pół roku

W pierwszym półroczu 2016 roku otwarto 57 postępowań restrukturyzacyjnych, lecz wskaźnikiem sukcesu będzie liczba zakończonych. Z punktu widzenia przepisów ustawy Prawo restrukturyzacyjne pozytywnym finałem jest uprawomocnienie się postanowienia sądu o zatwierdzeniu układu. Dojście do porozumienia między dłużnikiem a wierzycielami to jednakże półmetek. Z punktu widzenia wierzycieli najważniejszy jest terminowy wpływ ostatniej raty zobowiązań układowych. Pozostaje trzymać kciuki za skuteczność planów restrukturyzacyjnych i powrót wielu firm na rynek.


AGAndrzej Głowacki
Doradca restrukturyzacyjny
Przewodniczący Rady Nadzorczej
DGA Centrum Sanacji Firm S.A.
Email: andrzej.glowacki@sanacjafirm.pl