I. Wprowadzenie

Zmiany wdrażane w Polsce od 15 X 2023 r. nie powinny dotyczyć wyłącznie Krajowej Rady Sądownictwa, czy też Sądu Najwyższego. Nacisk powinien zostać położony także na funkcjonowanie sądów rejonowych i okręgowych, gdyż do nich trafia większość postępowań gospodarczych.

Pełnienie funkcji licencjonowanego doradcy restrukturyzacyjnego oraz biegłego sądowego w przedmiocie zagadnień ekonomicznych skłania do podzielenia się kilkoma refleksjami dotyczącymi zmian, które konieczne są do wprowadzenia.

II. Prawo restrukturyzacyjne

Osiem lat obowiązywania ustawy Prawo restrukturyzacyjne (PrRest) daje bardzo czytelny sygnał, który nie może być pominięty przez środowisko sędziów, a także ustawodawcę.

Z każdym rokiem rośnie liczba otwieranych postępowań restrukturyzacyjnych i z każdym rokiem rośnie udział postępowań ze zredukowanym udziałem sądów. W 2022 r. otwarto 2.290 postępowań restrukturyzacyjnych, 86 proc. to postępowania o zatwierdzenie układu, 7 proc. to przyspieszone postępowania układowe, a 5 proc. to postępowania sanacyjne [www.mgbi.pl].

W 2023 r. otwarto 3.210 postępowań restrukturyzacyjnych, 93 proc. to postępowania o zatwierdzenie układu, 4 proc. to przyspieszone postępowania układowe i 2 proc. to postępowania sanacyjne,

Przedsiębiorcy znajdujący się w sytuacji kryzysowej jednoznacznie dokonali wyboru postępowania o zatwierdzenie układu, czyli procedury opartej o umowę zawieraną pomiędzy licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym (LDR), a zarządem Spółki/przedsiębiorcą w tarapatach.

III. Przedsiębiorcy wybierają postępowanie o zatwierdzenie układu

Dlaczego przedsiębiorcy wybierają nieco „ułomne” postępowanie, w którym nie jest możliwe m.in. uchylenie dokonanych zajęć, a zawarcie układu z wierzycielami winno nastąpić w terminie trzech/czterech miesięcy od jego otwarcia, podczas, gdy przepisy ustawy Prawo restrukturyzacyjne przewidują bardzo krótkie terminy rozpatrywania wniosku o otwarcie pozostałych rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych?

Art. 232 ust. 2 ustawy Prawo restrukturyzacyjne mówi, że wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego sąd rozpatruje na posiedzeniu niejawnym w terminie tygodnia od dnia jego złożenia. Zgodnie z brzmieniem art. 270 ust. 2 powyższej ustawy wniosek o otwarcie postępowania układowego i sanacyjnego winien być rozpatrzony przez sąd w ciągu dwóch tygodni. Tak założył ustawodawca świadomy roli czasu w ratowaniu przedsiębiorcy, którego dosięgnął kryzys finansowy. Praktyka jest zgoła inna. Otwarcie przez sąd przyspieszonego postępowania układowego może nastąpić po 3 dniach, lecz także po miesiącu lub po kwartale od dnia złożenia kompletnego wniosku.

Sędziowie wyjaśniają interesariuszom, czyli zadłużonym przedsiębiorcom, doradcom restrukturyzacyjnym, wierzycielom, że ustawowe terminy mają wyłącznie charakter instruktażowy. Przedsiębiorca musi liczyć na łut szczęścia i wierzyć, że sąd zdąży otworzyć postępowanie restrukturyzacyjne zanim komornicy spieniężą jego majątek. Przewodniczący Wydziałów Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych w sądach rejonowych ten stan rzeczy tłumaczą brakami kadrowymi , uprzednio COVID-em, dysfunkcjonalnością Krajowego Rejestru Zadłużonych itd. Dlatego przedsiębiorcy wybierają postępowanie o zatwierdzenie układu, gdyż w porozumieniu z licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym określają dzień jego otwarcia i samodzielnie, bez ingerencji sądu doprowadzają do głosowania nad propozycjami układowymi. Przedsiębiorcy są wówczas świadomi od kiedy są chronieni przed egzekucjami komorników i do kiedy muszą przedłożyć sądowi wyniki głosowania nad układem. W tym postępowaniu scenariusz można opracować z dokładnością do jednego dnia, a to kluczowe znaczenie zarówno dla firmy w kryzysie jak i jej wierzycieli.

IV. Czy można zarządzać przebiegiem sądowych postępowań gospodarczych?

Zarządzanie przedsiębiorstwem wiąże się ze spełnianiem licznych obowiązków, takich jak terminowa wypłata wynagrodzeń, podatków, świadczenie usług w terminach ustalanych z zamawiającym itd. Kluczowe znaczenie w biznesie ma przewidywalność. Cztery podstawowe składowe współczesnego zarządzania organizacją to: planowanie, organizowanie, prowadzenie oraz kontrolowanie. Praktyka ostatnich lat wykazała, że w zdecydowanej większości przypadków możliwe jest prowadzenie w szpitalach operacji/zabiegów planowanych, możliwe jest funkcjonowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych oraz izb przyjęć. Leczenie ludzi, które cechuje duża nieprzewidywalność liczby jednostek chorobowych, ich przebiegu, struktury wiekowej w danej lokalizacji można tak zorganizować aby sytuacja kryzysowa u pacjenta została zażegnana w racjonalnym terminie i zgodnie z wymogami medycznych procedur. Zarówno szpitale, sądy jak i przedsiębiorstwa to organizacje, w których obowiązują te same reguły zarządzania.

Warto zwrócić uwagę na duże podobieństwo pracy sędziów i lekarzy. Obie profesje cechuje samodzielność w ocenie stanu pacjenta/sprawy, określenie pożądanego czasu reakcji i optymalnej drogi leczenia/postępowania dla poprawy stanu zdrowia pacjenta/sytuacji kryzysowej w firmie.

Celowa jest zatem analiza funkcjonowania wydziałów upadłościowych i restrukturyzacyjnych sądów w Polsce, a jest kilkadziesiąt, w których ustawowy termin siedmiu, czternastu nie jest „instruktażowy”, a jest realnym terminem wykonania zadania określonego przez ustawodawcę. W oparciu o owe modelowe rozwiązania, konieczne jest opracowanie zasad zarządzania tymi wydziałami we wszystkich sądach w Polsce.

V. Zalety wyboru postępowania o zatwierdzenie układu.

Wybór przez zadłużonych przedsiębiorców postępowania o zatwierdzenie układu ma także swoje zalety. Zgodnie z art. 210 ustawy Prawo restrukturyzacyjne warunkiem otwarcia postępowania jest zawarcie umowy pomiędzy przedsiębiorcą -dłużnikiem a licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym o sprawowanie nadzoru nad przebiegiem postępowania.

Zgodnie z art. 226a ustawy PrRest, obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego może nastąpić po sporządzeniu spisu wierzytelności, spisu wierzytelności spornych oraz wstępnego planu restrukturyzacyjnego. Ów ostatni dokument winien być zweryfikowany przez licencjonowanego doradcę restrukturyzacyjnego i potwierdzać  wiarygodnie możliwość wykonania układu. Doradca restrukturyzacyjny jest współodpowiedzialny z zadłużonym przedsiębiorcą za ewentualne negatywne skutki nieuprawnionego otwarcia postępowania dla interesów wierzycieli. To rozwiązanie kreuje nową jakość i z własnego doświadczenia odradzam zawieranie umów z przedsiębiorcami, których jedynym celem jest „przedłużenie agonii”.

VI. Postępowanie sanacyjne

Tak jak wskazałem na wstępie publikacji zaledwie dwa-pięć procent przedsiębiorców w kryzysie finansowym decyduje się na otwarcie postępowania sanacyjnego, które jest najbardziej dotkliwe dla wierzycieli, gdyż oddala spłatę ich należności o co najmniej 12 m-cy, a w praktyce o 3-4 lata. To skłania do ponownego postulowania aby dokumenty składane przez przedsiębiorcę, zgodnie z art. 284 ust. 1 PrRest, a w szczególności wstępny plan restrukturyzacyjny wraz z uzasadnieniem wskazującym, że jego wdrożenie przywróci dłużnikowi zdolność do wykonywania zobowiązań oraz uprawdopodobnienie zdolności zadłużonego przedsiębiorcy do bieżącego zaspokajania kosztów postępowania sanacyjnego i zobowiązań powstałych po jego otwarciu były rozszerzone o opinię doradcy restrukturyzacyjnego lub biegłego sądowego. Praktyka gospodarcza wykazuje, że postępowania sanacyjne trwają kilka lat i w większości wiążą się z generowaniem kolejnych strat w jego trakcie, co pogarsza możliwość spłaty wierzycieli układowych.

VII. Podsumowanie

Statystyka ostatnich lat wskazuje, że kilka tysięcy przedsiębiorców w Polsce dotyka kryzys finansowy, co wymaga okresowej ochrony przed egzekucjami ze strony wierzycieli. Przedstawione dane liczbowe wskazują, że z czterech postępowań restrukturyzacyjnych, firmy w kryzysie korzystają z jednego – postępowania o zatwierdzenie układu. Uzasadnienie przedstawiłem powyżej. Czy jest to stan oczekiwany przez autorów ustawy Prawo restrukturyzacyjne? Myślę, że nie, gdyż nadzór sądów został ograniczony do zatwierdzenia zawartych układów, część przedsiębiorców przedłuża okres ochrony przed egzekucjami ze strony wierzycieli, składając uproszczony wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego (art. 226 ustawy PrRest), a wiele postępowań kończy się umorzeniem. Wierzyciele otrzymują informacje o otwarciu postępowania o zatwierdzenie układu, co jest obwieszczone, a potem następuje wielomiesięczne milczenie.

Jestem przekonany, że dochowanie przez sądy wydawania postanowień o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego w terminach zgodnych z ustawą Prawo restrukturyzacyjne będzie skutkować powrotem zainteresowania wszystkimi rodzajami postępowań zawartych w ustawie.

 

1 lutego 2024 r.

 dr Andrzej Głowacki